29.04.2005 :: 15:35
Dzisiejszy dzionek byl fajny a zarazem glupi....... fajny dlatego ze nie szlam do budy ale szlam za to do lekarza bo mam problemy z oddychaniem nie moge zlapac porzadnie powietrza ;( to on mi zapisal jakis poje***y syrop uspakajajacy wrrrr..... :/ i w srode ide do "zamasu" krwi a dokladniej ukuja mnie w palec cienka igielka i pobioro treszke krwi a wszystko po to zeby sprawdzic czy nie mam alergi na moje koffane zwierzatka..... a tak pozatym to dzionek zapowiada sie faaaajny i bardzo sie ciesze poniewaz dzisiaj bliska mi osoba wychodzi ze szpitala no dobra to by bylo na tyle...... a wiec tak....pozdraffiam: Agate Mateusza Dawida Kamila Pauline papapapapapa